W trakcie poniedziałkowej sesji notowania Bitcoina zyskiwały ponad 300 dolarów, podchodząc pod górne ograniczenie ponad dwumiesięcznej konsolidacji. Zdaniem głównego analityka Think Markets zbliżamy się jednak do momentu, w którym najstarsza z kryptowalut wybije pułap $7 tysięcy, rozpoczynający kolejną wspinaczkę w kierunku wyższych poziomów cenowych.
Czołowe tokeny kryptograficzne we wtorek nie prezentują większej zmienności, łapiąc oddech po dynamicznych ruchach z sesji wczorajszej. W nocie skierowanej do klientów, Naeem Aslam, główny ekonomista brytyjskiego oddziału Think Markets twierdzi jednak, że w najbliższej przyszłości inwestorzy będą świadkami wybicia obecnego ruchu bocznego na korzyść kupujących: „równowaga sił zbliża się ku końcowi i spodziewam się silniejszych ruchów w przeciągu kolejnych tygodni. Silny rajd wzrostowy pojawia się na horyzoncie. Dowodem jest między innymi ciągle wzrastający hash rate sugerujący, że górnicy są bardzo zapracowani, licząc na wzrost cen w krótkim terminie”
Patrząc na historyczne zachowanie ceny Bitcoina widać, że notowania od połowy czerwca poruszają się w bocznym kanale pomiędzy poziomami $5760 oraz $6800 (górne ograniczenie wzmacnia dodatkowo 38,2% zniesienia Fibonacciego). Sugerując się komentarzami Aslama można założyć, że poniedziałkowy ruch jest zaczątkiem silniejszego, popytowego ataku, który pozwoli pokonać górne ograniczenie konsolidacji i wykonać ruch w kierunku poziomów obserwowanych jeszcze kilka miesięcy temu.
Wśród czołówki traci jedynie Ethereum (w ujęciu dobowym), jest to wywołane jednak silniejszą korektą obserwowanej w poniedziałek aprecjacji. Podobnie jak swój główny rywal, ETH przesuwa się w konsolidacji blokującej silniejsze spadki lub wzrosty. Łączna kapitalizacja rynkowa jednak odbija i testuje okolice $270 miliardów stanowiących lipcowe maksima.
Sprawdź największy polski portal traderski - comparic.pl i dołącz do najbliższej edycji konferencji InvestCuffs! expo.investcuffs.pl. Do zobaczenia w Krakowie!
Anche su:
Declinazione di responsabilità
Le informazioni ed i contenuti pubblicati non costituiscono in alcun modo una sollecitazione ad investire o ad operare nei mercati finanziari. Non sono inoltre fornite o supportate da TradingView. Maggiori dettagli nelle Condizioni d'uso.