InvezzInvezz

Elektrownie węglowe w Indiach nie dotrzymają terminu emisji, pogarszając śmiertelny smog w Delhi

Elektrownie węglowe w Indiach mogą nie dotrzymać kluczowego terminu instalacji urządzeń kontroli emisji przypadającego na koniec roku, co pogorszy problem zanieczyszczenia powietrza w kraju.

Ponieważ Delhi i inne północne regiony są spowite zabójczym smogiem, opóźnienia we wdrażaniu środków ograniczających emisję dwutlenku siarki grożą pogorszeniem kryzysu jakości powietrza w kraju.

Według raportu Bloomberga, w przypadku prawie 75% elektrowni opalanych węglem znajdujących się w pobliżu dużych miast nie uda się dotrzymać terminu 31 grudnia, który jest wymagany do zainstalowania systemów kontroli zanieczyszczeń.

Systemy te mają na celu redukcję emisji dwutlenku siarki, który rozkłada się na szkodliwe siarczany, będące znaczącym źródłem cząstek stałych w uporczywym smogu w Indiach.

Prawidłowa instalacja może znacznie zmniejszyć emisję

Według Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA), jeśli zostaną w pełni wdrożone, instalacja tych systemów mogłaby zmniejszyć emisję dwutlenku siarki w Indiach o około dwie trzecie.

Manoj Kumar, analityk z CREA, wyjaśnił, że siarczany mogą stanowić prawie jedną trzecią masy cząstek tworzących smog w Indiach.

Elektrownie węglowe o mocy około 20 gigawatów znajdujące się w pobliżu dużych miast stoją w obliczu zbliżającego się terminu, podczas gdy elektrownie zlokalizowane na obszarach krytycznie zanieczyszczonych muszą wycofać się z eksploatacji do 2025 roku.

Inne zakłady w kraju muszą dostosować się do tych wymogów do 2026 r. Postępy są jednak powolne — wymagany sprzęt zainstalowano w mniej niż 10% z 219-gigawatowych mocy wytwórczych węgla w Indiach.

Ministerstwo Energii chce trzeciego przedłużenia

Według doniesień Bloomberga, Ministerstwo Energetyki Indii zamierza wystąpić o trzecie przedłużenie terminu dostosowania się do wymogów.

Ministerstwo rozważa również wprowadzenie zwolnień dla starszych elektrowni, którym pozostało mniej niż 10 lat eksploatacji.

Operatorzy elektrowni sprzeciwiają się modernizacjom, powołując się na wysokie koszty i konieczność wstrzymania działalności nawet na miesiąc w celu zainstalowania sprzętu.

Operatorzy twierdzą, że przedłużające się przerwy w dostawach energii elektrycznej mogą zagrozić dostawom energii elektrycznej, zwłaszcza że Indie zmagały się z niedoborami prądu podczas ostatnich letnich fal upałów.

Rozszerzenie może jeszcze bardziej zaostrzyć zanieczyszczenie

Opóźnienie w redukcji emisji wiąże się ze znacznymi kosztami. Każdej zimy północne Indie, w tym Delhi, są spowite niebezpiecznym smogiem spowodowanym emisjami z pojazdów, pyłem budowlanym i praktykami wypalania upraw w stanach takich jak Pendżab i Haryana.

W poniedziałek wskaźnik jakości powietrza (AQI) w Delhi wzrósł do ponad 1700, znacznie przekraczając bezpieczną granicę 50.

Władze wdrożyły środki nadzwyczajne, w tym wstrzymanie prac budowlanych, ograniczenie ruchu ciężarówek i zalecenie obywatelom pozostania w domach. Szkoły również otrzymały polecenie przejścia na zajęcia online.

Skutki zdrowotne tego zanieczyszczenia są poważne, a złej jakości powietrza przypisuje się miliony przedwczesnych zgonów.

Równie dotkliwe są skutki gospodarcze, a straty produktywności rosną z powodu smogu duszącego miasta i utrudniającego codzienne życie.

Indie pierwotnie wprowadziły plan oczyszczania emisji z elektrowni w 2015 r., ale harmonogram dostosowania się do niego był już dwukrotnie przedłużany.

Eksperci ds. ochrony środowiska ostrzegają, że dalsze opóźnienia tylko pogorszą kryzys zanieczyszczenia powietrza w kraju, podważając wysiłki mające na celu zwalczanie narastających problemów zdrowotnych i gospodarczych związanych z toksycznym powietrzem.

W miarę jak rząd rozważa kolejne przedłużenie obowiązywania zakazu, rośnie pilna potrzeba podjęcia zdecydowanych działań, a stawką są miliony istnień ludzkich i ekologiczna przyszłość kraju.


Altre notizie da Invezz

Più notizie