Jeszcze większe odbicie obserwujemy na wykresie euro do złotego. Kurs po zarysowaniu dołka przy 4,365 zł wyraźnie odreagował, powracając do przestrzeni krótkiej konsolidacji z końca maja. I tym razem jednak nie udało się jej dłużej utrzymać i pod koniec zeszłego tygodnia euro sięgnęło 4,48 zł. Obecnie kurs wspólnej waluty zszedł poniżej linii 4,45 zł, która wcześniej już kilkakrotnie skutecznie blokowała dalszy ruch. Teraz prawdopodobnym scenariuszem wydaje się kolejne wykreowanie krótkiej konsolidacji między 4,41 zł a 4,45 zł. Po “porzuceniu” inwestorów przez FED, ci będą zapewne baczniej obserwować prace nad powstaniem europejskiego superfunduszu na rzecz odbudowy. Z tym, że i w tym aspekcie rynek może się rozczarować, gdyż ciężko wyrokować co wyjdzie z tego pomysłu po przemieleniu przez europejską biurokrację.
Le informazioni ed i contenuti pubblicati non costituiscono in alcun modo una sollecitazione ad investire o ad operare nei mercati finanziari. Non sono inoltre fornite o supportate da TradingView. Maggiori dettagli nelle Condizioni d'uso.