Fuzja Orlenu z Lotosem, a docelowo również z PGNiG wydaje się dobrze wpisywać w szczyt cyklu kapitałowego. Fuzja podyktowana decyzja polityczną, a nie biznesową. To zwykle kończy się się pogorszeniem wskaźników rentowności.
Wzrost aktywów(poprzez fuzje, wtórne emisje akcji)=>niższe ROI
Wzrost oligopolu państwowego=>niższa produktywność=>niższa jakość produktów/usług i jednocześnie wyższe ceny=>niższy popyt.